W miniony weekend w Słubicach miało miejsce upamiętnienie 50. rocznicy tragicznego wydarzenia, które wstrząsnęło społecznością lokalną. W dniu 30 kwietnia 1975 roku doszło do eksplozji granatu w koszarach podczas Dni Otwartych, co zakończyło się tragicznymi konsekwencjami. Mieszkańcy Słubic, w tym przedstawiciele władz gminnych, nauczyciele oraz bliscy ofiar, zebrali się, aby oddać hołd zmarłym oraz wszystkim, którzy ucierpieli w wyniku tego zdarzenia. W ceremonii udział wzięli również uczniowie, którzy byli świadkami tamtych tragicznych okoliczności.
Tragedia miała miejsce podczas wycieczki uczniów klasy 7 c ze Szkoły Podstawowej nr 1, którzy odwiedzili jednostkę wojskową z zamiarem zapoznania się z jej sprzętem wojskowym. Niestety, w ferworze prezentacji, jeden z wojskowych, chorąży Eugeniusz Wielechnowski, pomylił granat ćwiczebny z bojowym, co doprowadziło do dramatycznych wydarzeń. W wyniku wybuchu śmierć poniosły cztery osoby, w tym nauczycielka oraz uczeń, a kilkanaście osób zostało poważnie rannych, co na zawsze zmieniło życie mieszkańców Słubic.
W dzisiejszej ceremonii, zorganizowanej przy tablicy pamiątkowej przy ul. Piłsudskiego, złożono kwiaty oraz zapalono znicze na pamiątkę ofiar. Uczestnicy skorzystali z tej okazji, aby w ciszy i refleksji przypomnieć sobie tragiczne konsekwencje wybuchu. Obecni na uroczystości podkreślali znaczenie pamięci o tych, którzy zginęli, a także o ich bliskich, dotkniętych niewyobrażalnym cierpieniem. Tego rodzaju upamiętnienia są szczególnie ważne dla społeczności, gdyż pomagają w utrzymaniu pamięci o tragicznych wydarzeniach i ich ofiarach.
Źródło: Urząd Miasta Słubice
Oceń: 50. rocznica tragicznego wybuchu w Słubicach
Zobacz Także